poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Mały Książę - Antoine de Saint-Exupery

   Nie ma chyba dziecka, ani dorosłego, który by nie słyszał o tej książce. Przeczytałam ją dwa razy jako dziecko. Jednak ostatnio poczułam nieodpartą ochotę ponownie do niej wrócić. Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Oczywiście, nie zawiodłam się. Nie będzie zaskoczeniem jak powiem, że znowu odkryłam w niej nowe, niesamowite szczegóły.
   Mały Książę mieszkał na planecie B-612. Była ona tak niewielka, że można było ją obejść dookoła. Mieszkał na niej razem ze swoją różą, która kochał i pielęgnował.
Martwił się jednak tym, że nie znał jej uczuć do niego. Postanowił wyruszyć w podróż by poznać na czym polega miłość i jakimi zasadami rządzi się przyjaźń.Odwiedził wiele planet, poznał wiele ludzi i zwierząt. Każda postać reprezentowała inny zespół cech i zachowań. Dzięki tej podróży Mały Książę zrozumiał, że kocha swoją różę bezwarunkowo, nie za coś lecz bez przyczyny.
   Autor pokazuje nam jaka powinna być miłość i przyjaźń. Powieść pełna aforyzmów i głębokich przemyśleć z niesamowitym przesłaniem i mnogością interpretacji. Jest to pozycja obowiązkowa. Domyślam się, że nie muszę nikogo zachęcać do przeczytania.

10/10

5 komentarzy:

  1. Moja ukochana książka... Czytałam dwa razy, ale dopiero za drugim razem odkryłam głębię tej książki. Geniusz, geniusz, geniusz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również dopiero za którymś razem doceniłam tę historię. Dorosłość pozwoliła mi spojrzeć Małego Księcia z innej perspektywy.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Mały Książę" to bez wątpienia jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam. Jej uniwersalność jest niesamowita. Nie wiem dlaczego, ale podobne uczucia mam względem "Oskara i Pani Róży":)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. klasyka:) czytałam oczywiście, dodam tylko, że to także skarbnica cytatów;) wydawało by się, że prosta historia, a tak piękne i mądre przesłanie:D

    OdpowiedzUsuń