sobota, 30 czerwca 2012

Księga cmentarna - Neil Gaiman

   Neil Gaiman to bardzo oryginalny i jedyny w swoim rodzaju, współczesny pisarz. Jego powieści są nietuzinkowe i całkowicie nieprzewidywalne. Świetny styl dodaje smaczku ciekawej, wciągającej fabule. Autor do perfekcji opanował wprowadzanie klimatu w swoje dzieła tak, by czytelnik dosłownie czuł na własnej skórze oddechy bohaterów. Z Księgą cmentarną spotkałam się, po raz pierwszy kilka lat temu. Przeglądnęłam ją, ale nie zdecydowałam się na zakup. Jednak powróciła do mnie, jako prezent
więc zostałam niejako, przymuszona do jej lektury. Nie żałuję. Jest ona pomieszaniem duszka Kacpra, Księgi dżungli z Opowieścią wigilijną Dickensa i Dziadami Mickiewicza. Nie wierzycie? To sami przeczytajcie.
   Główny bohater to mały chłopiec, któremu życie daje popalić. Cudem udaje mu się uniknąć śmierci, jednak traci rodziców i rodzeństwo, którzy zostają brutalnie zamordowani. Jego domem staje się stary cmentarz, a opiekunami, od dawna nieżyjące małżeństwo Owensów. Nadają mu imię Nikt i obdarzają swobodą cmentarza. Chłopiec uczy się i bawi z duchami ludzi pochowanych na tamtym cmentarzu, to oni są jego rodziną. Okazuje się, że jego dzieciństwo i okres dorastania, choć dość nietypowy, nie różni się zbytnio od naszego. Jednak niedługo przyjdzie czas, by opuścić cmentarz i samemu stawić czoła okrutnemu światu poza murami.
   Autor w tej książce obraca nasz świat o 180 stopni. Spacery po cmentarzu, szczególnie nocą przyprawiają nas o gęsią skórkę. Chcemy jak najszybciej znaleźć się jak najdalej, od tego wzbudzającego w nas strach miejsca, wrócić do domu. Bohaterowie Księgi cmentarnej działają dokładnie odwrotnie. To cmentarz jest dla nich domem, a świat poza nim to przerażająca dżungla, gdzie na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo.
   Niesamowita książka, o której można by dużo mówić, ale i tak nie jest się w stanie oddać jej atmosfery. Najlepiej po prostu ją przeczytać. Gorąco polecam tego autora i tę książkę zarówno fanom kryminałów, jak i fantastyki, powieści obyczajowych oraz młodzieży. Rzeczywiście, ta książka jest zaklasyfikowana do książek młodzieżowych, jednak ta historia działa podobnie jak Mały książę. Czytana na różnych etapach życia, w różnym wieku, otwiera przed nami inne płaszczyzny interpretacyjne i uwypukla inne wady ówczesnego świata. 


7/10

3 komentarze:

  1. Brrrr... diaboliczny tytuł. Ale moje klimaciki i ocena też nie jest zła, więc jeśli napotkam to przeczytam :D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dawna zamierzałam się zabrać za twórczość owego pana i chyba już wiem która pozycja pójdzie na pierwszy ogień. Czuję się zaintrygowana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam do siebie na wygrywajkę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń